Około godz. 22.00 na terenie byłych Zakładów Chemicznych CHEMITEX w Sochaczewie przy ul. Chodakowskiej 10 w jednej z firm, która zajmuje się utylizacją i recyklingiem śmieci oraz utylizacją zużytych rozpuszczalników, farb i lakierów powstał pożar na otwartym składowisku tych materiałów.Składowisko zajmowało teren o powierzchni około 4500 m2, na którym ustawione były pojemniki i zbiorniki o rożnych pojemnościach od 20 l do 1000 l o łącznej masie około 100 ton wg oświadczenia właściciela zakładu. Wielka ilość nagromadzonych palnych materiałów spowodowała szybki rozwój pożaru, który rozprzestrzenił się na zlokalizowany na terenie zakładu obiekt biurowo-magazynowy o powierzchni około 500 m2 oraz hale produkcyjno-magazynową o powierzchni około 1000 m2. Prowadzenie akcji było bardzo utrudnione i niebezpieczne ze względu na powstanie wysokiej temperatury a co za tym idzie oddziaływania promieniowania cieplnego oraz wydobywania dużych ilości dymu. W związku z tym na miejsce akcji zadysponowano samochód specjalny ratownictwa chemicznego, który dokonał pomiarów stężeń niebezpiecznych lotnych substancji w powietrzu na terenie prowadzonych działań oraz w pobliżu osiedla domków jednorodzinnych i pobliskiej szkoły. Dokonane pomiary nie stwierdziły niebezpieczeństwa dla mieszkańców miasta Sochaczewa oraz strażaków gaszących pożar. Przez cały czas prowadzono nadzór w pobliskiej rozlewni gazu propan butan, która znajdowała się około 1 km od miejsca pożaru. Dla pełnego bezpieczeństwa działania gaśnicze strażacy prowadzili w aparatach powietrznych, które na miejscu akcji cały czas były napełniane przez zadysponowany samochód specjalny do ładowania butli powietrznych. Na teren pożaru Wojewódzkie Stanowisko Kierowania PSP zadysponowało grupę operacyjną oraz Za-cę Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP z Warszawy. Na miejscu akcji został powołany sztab, który kierował działaniami na terenie pożaru oraz koordynował działania przy gaszeniu pożaru młyna. W akcji trwającej ponad 14 godzin brały udział: 23 zastępy PSP i 23 zastępy OSP, które dysponowane były z powiatów: warszawskiego zachodniego, pruszkowskiego, nowodworskiego, grodziskiego, żyrardowskiego oraz z Warszawy. Z powodu nie wystarczającej ilości wody do gaszenia dysponowano głównie ciężkie samochody gaśnicze oraz cysterny. Po opanowaniu pożaru, do dogaszania i rozbiórki konstrukcji budynku oraz przelewania spalonych materiałów zadysponowano 37 podchorążych Szkoły Głównej Służby Pożarniczej z Warszawy z samochodem gaśniczym. W wyniku działań gaśniczych uratowano około cześć hali produkcyjno-magazynowej oraz nie dopuszczono do rozprzestrzenienia się pożaru na budynki innych firm zlokalizowanych na terenie byłego Zakładu CHEMITEX. Straty pożarowe oszacowano na 1 mln a uratowane mienie na około 7 mln.
Opracował: mł.bryg.Wiesław Gorzki
Siły i środki biorące udział w akcji ratowniczo-gaśniczej:
* GBA 2,5/24 JRG Sochaczew
* GBA 2/25 JRG Sochaczew
* SLKw KP PSP Sochaczew
* SLOp KP PSP Sochaczew
* SLOp JRG Sochaczew
* GCBA 5/24 JRG Błonie
* SLRr JRG Błonie
* GCBM 18/12 JRG Grodzisk Mazowiecki
* SH-40 JRG Grodzisk Mazowiecki
* GCBA 5/24 JRG Nowy Dwór Mazowiecki
* GCBA 9/56 JRG Pruszków
* SDł JRG Pruszków
* GCBA 10+4/60 JRG 1 Warszawa
* SPGaz JRG 4 Warszawa
* GCBA 8/56 JRG 5 Warszawa
* SLRChem JRG 6 Warszawa
* GCBA 8/56 JRG 7 Warszawa
* GCBA 5/32 JRG 11 Warszawa
* GCBM 28/18 JRG 17 Warszawa
* GCBA 5/32 JRG SGSP Warszawa
* Autobus JRG SGSP Warszawa
* SLOp KW PSP Warszawa
* GCBM 15/24 JRG Żyrardów
* GCBA 6/32 OSP Błonie
* GBA 2/16 OSP Brochów
* GLM 8 OSP Feliksów
* GCBA 5/32 OSP Grodzisk Mazowiecki
* GCBA 8/50 OSP Jaktorów
* GBAM 2,5/4+8 OSP Kamion
* GCBA 9,6/32 OSP Kampinos
* GCBA 5/32 OSP Kaski
* GBA 2,5/16 OSP Matyldów
* GCBA 6/32 OSP Młodzieszyn
* GBAM 2,5/4+8 OSP Mokas
* GCBA 4,8/32 OSP Mszczonów
* GBA 2,5/16 OSP Niepokalanów
* GBA 2/24 OSP Nowa Sucha
* GCBA 5/32 OSP Nowe Kozłowice
* GBA 2,5/28 OSP Paprotnia
* GCBA 6/32 OSP Radziejowice
* GCBA 6/32 OSP Rybno
* GBM 2,5/8 OSP Rybno
* GBA 2/16 OSP Strzyżew
* GCBA 6/32 OSP Szymanów
* GCBA 6/32 OSP Teresin
* GCBA 13/48 OSP Zaborów
Więcej zdjęć ze zdarzenia na stronie Tomasza Fijołka