• 06lip2020

    Kiedy ustały walki powstańców styczniowych na ziemiach zaboru rosyjskiego rozpoczął się nasilony terror w stosunku do Polaków. Sytuacja była trudna, zakaz używania języka polskiego w urzędach i szkołach, wszelkie przejawy działalności mające znamiona polskości były tłumione w zarodku. Jednak po kilkunastu latach władze rosyjskie zaczęły wydawać pozwolenia na zakładanie stowarzyszeń straży ogniowych. Nie obyło się bez trudności, czyniono wiele przeciwności i warunków trudnych do spełnienia, ale tym najwytrwalszym Polakom udawało się zdobyć zezwolenie. Wówczas w Narodzie Polskim pojawiło się wiele inicjatyw społecznych i mniej więcej w końcówce XIX wieku udało się zainicjować powstanie wielu ochotniczych straży pożarnych stanowiących pretekst do organizowania się i krzewienia w ten sposób polskości. Tę niejako okazję postanowiono również wykorzystać w Sochaczewie, wnioskując o zgodę na założenie straży pożarnej. Koronnym argumentem była liczba coraz częściej występujących pożarów, trawiących miasto i okoliczne wsie, jak między innymi wielki pożar który wybuchł w 1876 roku i zniszczył połowę miasta. W tym okresie z inicjatywy Władysława Piaseckiego ówczesnego urzędnika biura powiatu powstała idea zorganizowania ochotniczej straży pożarnej w mieście Sochaczewie. W 1879 roku plany zaczęły się materializować, powstał wówczas jak byśmy to dziś określili „nieformalny komitet organizacyjny” w prace którego zaangażowali się powszechnie szanowani obywatele ziemscy: Bronisław Łuszczewski z Jeżówki, Władysław Tomicki z Kożuszek, Władysław Garbolewski z Czerwonki, Karol Farmer z Sochaczewa oraz wielu innych mieszkańców z Sochaczewa. Zaczęto opracowywać lokalne przepisy i regulaminy które po zatwierdzeniu przez władze carskie miały stanowić podstawę prawną funkcjonowania straży. Czekając na otrzymanie formalnej zgody na rozpoczęcie działalności przystąpiono do zbierania pieniędzy na fundusz strażacki. Organizując zabawy, koncerty i zbiórki w ciągu roku udało się zebrać na tyle dużo pieniędzy, ze starczyło na zakup mundurów, hełmów (sprowadzono je aż z Wiednia), drabin, bosaków, siekier i innego niezbędnego sprzętu. Rozpoczęto nabór do straży. Na członków czynnych zapisała się cała inteligencja miejscowa, obywatele miasta i rzemieślnicy – łącznie 125 osób. Cały stan osobowy podzielono na 5 oddziałów: 1. Toporniczy, 2. Ratowniczy, 3. Sikawkowy, 4. Wodny, 5. Porządkowy, każdy po 25 osób. Wiosną 1880 roku władze miasta przekazały strażakom posiadany w swoim zasobie sprzęt pożarniczy: 2 sikawki skrzynkowe (pompy ręczne), 10 beczek, 12 bosaków i kubełki do wody. Zakupiono również nowoczesną sikawkę (pompę) ssąco tłoczącą firmy „Bothe”.

    Kiedy uzyskano już zgodę władz carskich na organizację straży a sprzęt i strażacy byli zebrani i zorganizowani wyznaczono datę rozpoczęcia działalności Sochaczewskiej Ochotniczej Straży Pożarnej.

    9 lipca 1880 roku oficjalnie rozpoczęła działalność Straż Pożarna Ochotnicza w Sochaczewie. Inauguracja działalności rozpoczęła się uroczystą mszą świętą w której uczestniczyli wszyscy strażacy, mieszkańcy i zaproszeni goście. Mszę celebrował ks. Dziekan F. Siennicki. Przed kościołem ustawiono wszystkie zebrane i zakupione narzędzia i sprzęty strażackie a po nabożeństwie proboszcz parafii Kamion ks. Orłowski przemówił do zebranych wyjaśniając znaczenie i obowiązki straży a następnie udzielił jej błogosławieństwa.

    Potem odbyto zebranie organizacyjne (walne) na którym uchwalono ustawę (statut) i wybrano zarząd straży. Na prezesa straży powołano Bronisława Łuszczewskiego, na naczelnika Władysława Piaseckiego, dowódcami oddziałów zostali 1-go Julian Kiedliński, 2-go Ludwik Brzeziński, 3-go Robert Tydelski, 4-go Aleksander Baranowski, 5-go Feliks Lidman. Uroczystość zakończył poczęstunek zorganizowany w pobliskim lesie trojanowskim gdzie w udekorowanych szopach (drewnianych altanach) zasiedli wszyscy członkowie straży oraz zaproszeni goście wśród których byli wszyscy okoliczni ziemianie.

    Jak napisano w monografii jubileuszowej: „Był to dla Sochaczewa dzień wielkiej wagi. Odtąd bowiem mieszkańcy czuli się bezpiecznymi w swych domostwach, wiedząc, że w razie pożaru dzielna brać strażacka pośpieszy im z ratunkiem i pomocą.”

    Przed powstaniem straży za gaszenie pożarów odpowiedzialne były władze miasta. W tym celu funkcjonowały 2 szopy drewniane stanowiące magazyny sprzętu przeciwpożarowego używanego przez mieszkańców w razie potrzeby do gaszenia ognia. Jedna zlokalizowana była przy ul. Warszawskiej (w posiadaniu straży do 1933 r.) a druga przy Rynku Trojanowskim (tj.w obecnej lokalizacji, następnie Pl. Kilińskiego, ul. Piastowska 1, ul. Staszica 7). W tej lokalizacji w latach 1883-86 wybudowano murowaną remizę strażacką. W okresie 1898-1908 rozbudowano remizę w której urządzono salę gimnastyczną, bibliotekę i czytelnię. Od strony północnej remizy wybudowano 5-cio kondygnacyjną, drewnianą wieżę obserwacyjną ze ścianą do ćwiczeń. Z inicjatywy naczelnika Leona Gołębiowskiego w 1900 roku założono strażacką orkiestrę dętą której kapelmistrzem był Pan Jaworski. Na początku XX wieku powstała również inicjatywa ufundowania sztandaru jednostce jednak wzór sztandaru wymagał zatwierdzenia przez gubernatora rosyjskiego, który to nie zgadzał się na umieszczenie polskich napisów i obstawał wyłącznie za napisami w języku rosyjskim. Po wielu perturbacjach z tym związanych postanowiono wykonać sztandar bez żadnych napisów (polski napis został zasłonięty-zaszyty taśmą). Sztandar ten został wręczony Sochaczewskiej Ochotniczej Straży w 1909 roku. Uroczystość ta najprawdopodobniej była połączona ze Zjazdem Ogniowych Straży Ochotniczych podczas którego organizowano defiladę, przegląd taboru oraz popisy sprawnościowe.

    Po wybuchu I wojny światowej w 1914 roku zmieniły się zasady funkcjonowania straży. W początkowym okresie strażacy działają w ramach samoistnie utworzonej Straży Obywatelskiej wypełniając obowiązki policji, grzebiąc zabitych, dostarczając żywność nie wolno im było tylko gasić pożarów wzniecanych przez wojska raz niemieckie, raz austriackie a potem rosyjskie. Po zbombardowaniu miasta w grudniu 1914 r. mieszkańcy zostają ewakuowani a działalność straży zawieszona. Sprzęt pożarniczy, zbiory biblioteczne i instrumenty muzyczne orkiestry zostają zniszczone lub rozgrabione, udaje się jedynie ocalić sztandar jednostki. W dniu 11 listopada 1917 roku po uzyskaniu zgody władz niemieckich zorganizowano zebranie strażaków na którym reaktywowano działalność straży. W październiku 1918 roku podczas zebrania na placu przed remizą książę Paweł Woroniecki uroczyście przekazuje przechowywany u niego w okresie wojny sztandar. Po pięknym patriotycznym przemówieniu książę odpruwa wstęgę zasłaniającą polski napis na sztandarze i przekazuje go naczelnikowi Wacławowi Przedpełskiemu. Strażacy składają uroczystą przysięgę „Pod tym sztandarem walczyć będziemy za Niepodległą, Zjednoczoną, z dostępem do morza Polskę – tak nam dopomóż Bóg”. Odśpiewano hymn narodowy a niemieccy żołnierze przyglądali się temu wydarzeniu zaskoczeni i nie reagowali.

    11 listopada 1918 roku kończy się I wojna światowa, po latach niewoli odradza się państwa polskie. Pierwszym starostą sochaczewskim zostaje mianowany prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Włodzimierz Garbolewski, a komendantem miasta – naczelnik Straży Wacław Przedpełski. Straż Pożarna wraz z Milicją Obywatelską przystępuje do przejmowania miasta z rąk niemieckich, rozbraja 300 osobowy garnizon niemiecki, zajmuje komendanturę, kolej, magistrat, magazyny i koszary wojskowe, wystawia swe posterunki. Jak napisano we wspomnieniach z tamtych czasów:
    „Duch strażacki trzyma wartę nad Bzurą w prastarym grodzie Książąt Mazowieckich. Godzina 12 w nocy. Zbiórka przed komendą, przez chwilę niemiecką, a znów polską. Baczność!!! Szeregowiec Michał Czapigo – wystąp! Widzisz tę flagę niemiecką, powiewającą na naszej komendzie??? Czarno-biała-czerwona. Zdjąć ją! – Rozkaz naczelniku! Chorągiew zdjęta. Co robić naczelniku? – Czarny pas zerwać!!! – pada rozkaz. – Co masz? Flagę polską! Flaga na maszt! Orkiestra – hymn narodowy. Przy ogólnej ciszy płyną dźwięki mazurka Dąbrowskiego. Polska chorągiew narodowa powiewa nad komendanturą w Sochaczewie, po wiekowej niewoli.”

    W nocy 30 grudnia 1918 r. na dworcu kolejowym strażacy witają Ignacego Paderewskiego wracającego do kraju. Paderewski z okna wagonu pozdrawia strażacki sztandar i zgromadzonych mieszkańców zachęcając do dalszej owocnej pracy dla dobra Ojczyzny.

    W 1920 roku wobec zbliżającej się nawały bolszewickiej straż obejmuje warty przy mostach kolejowych, bierze udział w obławie w Puszczy Kampinoskiej a zebrane środki finansowe na organizację jubileuszu 40 lecia przeznacza na „Dom Żołnierza Polskiego”. Niejako podsumowaniem strażackich działań patriotycznych w tym niespokojnym okresie jest odsłonięcie w dniu 11 listopada 1928 roku wmurowanej w ścianę strażnicy tablicy pamiątkowej istniejącej do dziś o treści: „1918 – 11 listopada 1928 roku, w dziesięciolecie odzyskania Niepodległości Państwa Polskiego na pamiątkę czynnego udziału Straży Pożarnej Ochotniczej w Sochaczewie, w rozbrajaniu okupantów Strażacy”.

    Okres międzywojenny to okres rozkwitu Sochaczewskiej Straży Pożarnej Ochotniczej. W 1931 roku miasto zakupiło i przekazało straży pierwszy samochód pożarniczy. Był to samochód zbudowany na podwoziu FORD model A z odkrytym nadwoziem i zbiornikiem wody 600 litrów. Wraz z samochodem zakupiono motopompę firmy Rosenbauer. Samochód został uroczyście przekazany wraz z pierwszą motopompą 11 października 1931 roku podczas uroczystych obchodów 50 lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej w Sochaczewie. Z tej okazji wydrukowano okolicznościową publikację przedstawiającą 50 lat funkcjonowania straży. Podjęto również inicjatywę budowy nowej drewnianej wspinalni do ćwiczeń którą oddano do użytku w 1933 r. Utworzono również 14 – osobowy Żeński Oddział Samarytańsko – Pożarniczy którego Komendantką była Honorata Walczak. Działalność Oddziału skupiała się na szerzeniu oświaty zdrowotnej, działalności społecznej, kulturalnej i pomocy sanitarnej.

    W latach 30 –tych XX wieku sochaczewska straż prowadziła również ożywioną działalność kulturalną w remizie odbywały się bale i zabawy taneczne, odczyty, koncerty orkiestr i występy artystów teatralnych w Warszawy i Łodzi. W latach 30 XX wieku powstały też dwie inne Ochotnicze Straże Pożarne w zakładach chemicznych w Boryszewie i Chodakowie.

    25 sierpnia 1939 roku na specjalnie zwołanym zebraniu poczyniono przygotowania do odmiennego funkcjonowania straży w czasach zbliżającej się nieuchronnie wojny. Cała jednostka została podzielona na 3 oddziały które wraz z przypisanym sprzętem rozmieszczono w różnych punktach miasta (Pl. Kilińskiego, ul. Warszawska i ul. Traugutta) i które w systemie zmian 12 godzinnych pełniły przez całą dobę służbę, a zadaniem ich było jak najszybsze dotarcie do potencjalnych pożarów i szybkie podjęcie akcji gaśniczej, gdyż liczono się z ostrzałem i bombardowaniem miasta przez wojska niemieckie. 10 września 1939 roku odbyło się kolejne zebranie strażaków zwołane w trybie pilnym na którym postanowiono, że wobec nieuchronnego zajęcia miasta przez Niemców należy poczynić następujące czynności: umundurowanie i sprzęt zabrać z remizy i ukryć, działalność straży zawiesić do odwołania. Naczelnik Roman Rotchmiel ukrył sztandar zakopując go w swoim ogrodzie gdzie przetrwał całą wojnę zaś samochód postanowił ukryć u swojej rodziny na wsi pod Wiskitkami.

    11 września 1939 roku wojska niemieckie wkroczyły do Sochaczewa ale zostały odparte przez wojska Armii Pomorze aż do 17 września kiedy to ponownie wkroczyli zajmując całe miasto. W okresie od 11 do 17 września sochaczewscy strażacy na nowo podjęli swe obowiązki, zajęli się sprawami porządkowymi, zbierali i grzebali zabitych, gasili pożary mimo ze oficjalnie straż była rozwiązana. W październiku 1939 roku powołany przez Niemców na Burmistrza miejscowy volksdeutsch Prauze wezwał do siebie Romana Rotchmila i polecił zebrać strażaków i utworzyć w ramach obrony przeciwlotniczej stałe pogotowie strażackie. Strażacy przez cały okres wojny dyżurowali na wieży wspinalni. Początkowo dyżury były pełnione tylko przez strażaków a później również na dziennej zmianie przez cywilów. Pozwalało to zalegalizować pobyt cywilnych osób w remizie w ramach pomocy ludziom wysiedlonym i działającym w konspiracji. Wydawano osobom poszukiwanym przez władze niemieckie legitymacje strażackie pod zmienionymi nazwiskami co pozwalało na swobodne poruszanie się po mieście i chroniło przed wywozem do Rzeszy.

    Na podkreślenie zasługuje akcja gaśnicza z 1942 roku kiedy to podczas gaszenia pożaru budynku powiatowych władz niemieckich przy ul. Piłsudskiego (obecnie 1-go Maja 13) sochaczewscy strażacy zorientowawszy się, ze niemieccy żandarmi zajęci są utrzymywaniem porządku wśród zgromadzonego tłumu przystąpili do palenia i niszczenia dokumentów ewidencyjnych ludności. Zniszczono karty i księgi ewidencyjne ludności dystryktu Sochaczew i Błonie ratując w ten sposób wielu ludzi przed aresztowaniami i śmiercią. Jednak nie zawsze tak było, często Niemcy podpalali budynki nawet całe wsie jak Bronisławy czy Bogdaniec nie pozwalając strażakom gasić ognia.

    Na polecenie władz niemieckich sprowadzono ukryty wcześniej samochód strażacki z motopompą który służył strażakom do 16 stycznia 1945 roku. Wówczas wycofujące się wojska niemieckie zabrały cały sprzęt strażacki, mundury, instrumenty i wyjechali samochodem strażackim w kierunku zachodnim. Przeprawiając się mostem przez Bzurę samochód został rozbity pociskiem z radzieckiego czołgu.

    16 czerwca 1945 roku odbyło się pierwsze po wojnie zebranie członków straży (48 osób). Wybrano nowy zarząd przystąpiono do szukania zaginionego sprzętu i remontowania już odszukanego. Roman Rotchmiel przekazał Zarządowi sztandar, który ukryty przetrwał szczęśliwie całą wojnę. Zintensyfikowano prace nad wyremontowaniem remizy zniszczonej przez Niemców a następnie przez wojska radzieckie które tam stacjonowały. Udało się pozyskać z demobilu powojennego samochód Dodge 1,5 który pełnił służbę w sochaczewskiej OSP od lipca 1945 roku do 1948 roku. Następnie w 1946 roku podjęto inicjatywę zgromadzenia funduszy i zakupiono samochód FORD z silnikiem V8 który został dostosowany do parametrów tzw. pogotowia strażackiego (wg wytycznych naczelnika Rotchmiela) przez sochaczewską firmę Metalowiec Ignacego Biernackiego.

    Okres powojenny to czasy w których w naszym mieście zaczynają funkcjonować straże zawodowe. Stało się to za przyczyną zmienionego podejścia władz do ochrony przeciwpożarowej i nowej koncepcji funkcjonowania straży pożarnych. Najpierw ustawa z 4.02.1950 r. o ochronie przeciwpożarowej i jej organizacji a następnie ustawa z 13.04.1960 roku o ochronie przeciwpożarowej diametralnie zmieniły funkcjonowanie ochrony przeciwpożarowej w Polsce. Również w Sochaczewie powołano Komendę Powiatową Straży Pożarnej przy Powiatowej Radzie Narodowej (1965r.). Pierwszym Komendantem Powiatowym Straży Pożarnej został Edward Taczała. Komenda sprawowała najpierw funkcje administracyjne które z biegiem czasu poszerzano o uprawnienia kontroli terenów i obiektów oraz zadania związane bezpośrednio z prowadzeniem akcji gaśniczych. W Sochaczewie powołano też dwie zawodowe straże pożarne w Zakładach Tworzyw Sztucznych BORYSZEW – ERG oraz w Państwowej Fabryce Sztucznego Jedwabiu nr 2 w Chodakowie (1928 r.). W latach 1967 -1970 trwała budowa nowej remizy. Usytuowano ją przy dotychczasowej lokalizacji na placu Kilińskiego przed dotychczasową strażnicą nieco bliżej ul. Staszica. Stary budynek remizy rozebrano a na zachodniej części działki wybudowano parterowy budynek warsztatowo magazynowy stanowiący powiatowe zaplecze naprawcze sprzętu pożarniczego. Od strony ul. Toruńskiej zlokalizowano stację paliw ze zbiornikiem podziemnym. Budynek strażnicy został następnie rozbudowany od strony zachodniej w latach 1985-1986.
    W 1968 roku funkcję Komendanta Powiatowego Straży Pożarnych objął Ferdynand Bieńczyk którą pełnił nieprzerwanie do roku 1999. W początkowej fazie funkcjonowania komendy wyjazdy do pożarów odbywały się w „formie łączonej” tj. załogę wozów strażackich stanowili strażacy zawodowi i strażacy ochotnicy. Zwykle zawodowy był tylko kierowca lub kierowca i dowódca. W miarę rozwoju zawodowego pożarnictwa zwiększano obsady etatowe strażaków. Z dniem 01.01.1975 roku powołano na bazie istniejącej komendy Zawodową Straż Pożarną, która od czerwca 1975 roku funkcjonowała pod nazwą Komenda Rejonowa Straży Pożarnej. Strażacy pełnili służbę na trzech zmianach, na każdej z nich był dowódca dwóch kierowców i trzech strażaków.

    W dniach 18-25 maja 1980 roku zorganizowano obchody jubileuszu 100 lecia istnienia Ochotniczej Straży Pożarnej Sochaczewskiej. Jubilatce został wręczony sztandar ufundowany przez społeczeństwo miasta Sochaczewa. Sztandar został udekorowany Złotym Znakiem Związku OSP przyznanym Jubilatce Uchwałą ZG Związku OSP. Z okazji jubileuszu zaplanowano Festyn Ludowy. Program Festynu, zorganizowanego na stadionie Klubu Sportowego „Orkan”, wypełniły liczne występy artystyczne, pokazy ogni sztucznych, parada orkiestr strażackich (m.in. norweskiej orkiestry Zawodowej Straży Pożarnej z Bergen), mecz rugby o puchar Komendanta Wojewódzkiego Straży Pożarnych oraz pokazy sprawności strażaków i sprzętu pożarniczego. Gwoździem programu była parada historyczna dawnych i współczesnych pojazdów strażackich – od starych konnych beczkowozów i ręcznych sikawek aż do nowoczesnych, uniwersalnych wozów bojowych i agregatów pianotwórczych. W siedzibie sochaczewskiej Ochotniczej Straży Pożarnej otwarto salę tradycji obrazującą 100-letnie dzieje pożarnictwa na terenie Sochaczewa, a w Muzeum Ziemi Sochaczewskiej otwarto wystawę , poświęconą podobnej tematyce.

    W 1990 roku Walne zebranie Członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Sochaczewie postanowiło zaprzestać działalności i rozwiązać stowarzyszenie. Od tamtej pory w Sochaczewie funkcjonuje jedynie zawodowa straż pożarna.

    Z dniem 01.07.1992 r. w wyniku zmian organizacyjnych ochrony przeciwpożarowej zostaje powołana Komenda Rejonowa Państwowej Straży Pożarnej w ramach wewnętrznej struktury organizacyjnej po raz pierwszy zostaje wyodrębniona Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza. Jej dowódcą został kpt. Paweł Kubiak, który następnie w 1999 roku zostaje Komendantem Rejonowym PSP.

    Rok 1999 to kolejne zmiany w strukturze straży, w związku z reorganizacją administracji państwowej powstają powiaty a komenda zmienia nazwę na Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej.

    22.07.1986 r. Komenda Rejonowa SP otrzymuje sztandar ufundowany przez mieszkańców Sochaczewa który pełnił służbę wraz ze strażakami do 27.05.2000 r. kiedy to Społeczny Komitet Organizacyjny pod przewodnictwem Marka Stefaniaka, a następnie Krzysztofa Kononowicza po zebraniu wystarczającej kwoty ufundował nowy sztandar dla komendy.

    W 2002 roku wykonano kompleksową termomodernizację budynku strażnicy, która poprawiła warunki pełnienia służby i wygląd zewnętrzny budynku.
    W roku 2014 nastąpiła zmiana na stanowisku komendanta powiatowego st. bryg. Paweł Kubiak odszedł na zaopatrzenie emerytalne, a po nim funkcję objął bryg. Piotr Piątkowski.

    W 2017 roku rozpoczęto przygotowania do uroczystych obchodów 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę. Z tej okazji 11 listopada 2017 roku już w godzinach przedpołudniowych w Kramnicach Miejskich przy ul. 1 Maja 21 w Sochaczewie otwarto wystawę modeli sprzętu i pojazdów straży pożarnej, eksploatowanych w latach 1918-2017. Organizatorami wystawy byli Burmistrz Miasta Sochaczew oraz Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem zarówno wśród dorosłych, jak i dzieci. Swoje bogate zbiory prezentowali wystawcy: Piotr Zegarski (OSP Grodzisk Mazowiecki), ks. Andrzej Sałkowski (OSP Rybno) oraz Muzeum OSP Niepokalanów. Łącznie obejrzeć można było około 600 eksponatów. O godz. 17:00 na Placu Tadeusza Kościuszki w Sochaczewie miał miejsce uroczysty apel, podczas którego strażacy jak co roku na pamiątkę wydarzeń z 1918 roku osobiście wciągnęli flagę państwową na maszt.

    9 czerwca 2018 roku w Sochaczewie, w ramach Obchodów 100-lecia Odzyskania Niepodległości, odbył się Festiwal Orkiestr Dętych Ochotniczych Straży Pożarnych w Hołdzie Bohaterskim Strażakom w 100. Rocznicę Odzyskania Niepodległości. Celem uroczystości było upamiętnienie Strażaków Ziemi Sochaczewskiej, którzy w 1918 roku uczestniczyli czynnie w rozbrajaniu wroga. Na program obchodów składały się m.in. musztra paradna, przemarsz biało-czerwonym korowodem na stadion miejski oraz koncert orkiestr na scenie stadionu. Wystąpiły orkiestry OSP Nadarzyn, OSP Mykanów oraz OSP Kaski zachwycając zebraną publiczność wysokim poziomem artystycznym. W biało-czerwonym korowodzie, oprócz wspomnianych wcześniej orkiestr dętych, uczestniczyły pojazdy konne i samochody strażackie z okresu ostatnich 100 lat z jednostek OSP i KP PSP z terenu powiatu sochaczewskiego.

    11 listopada 2018 roku w ramach uroczystych obchodów Narodowego Święta Niepodległości, podczas uroczystego apelu, odsłonięto na skwerze przed budynkiem Komendy Powiatowej PSP pomnik (popiersie) Marszałka Józefa Piłsudskiego.

    W październiku 2019 roku rozpoczęto kolejną rozbudowę i modernizację budynku strażnicy.

    Okres powojenny w historii sochaczewskiej straży pożarnej to okres nieustannego rozwoju ściśle powiązany z rozwojem samego miasta, ale również z rozwojem okolicznych miejscowości, co w oczywisty sposób przekłada się na ilość pracy jaką do wykonania mają strażacy. Dla porównania w latach 1948 – 1975 Sochaczewska Ochotnicza Straż Pożarna uczestniczyła łącznie w 776 akcjach na terenie miasta i okolicy. Obecnie strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Sochaczewie wyjechali w 2019 r. 1160 razy do akcji, a łącznie z udziałem strażaków z jednostek OSP w 2019 roku na terenie powiatu sochaczewskiego odnotowano 1747 zdarzeń wymagających udziału straży pożarnej (w tym na terenie miasta 596). Tak dynamiczny przyrost liczby interwencji straży pożarnej spowodowany również rozszerzeniem spektrum jej działalności (ratownictwo chemiczne, medyczne, techniczne, wysokościowe, wodne) powoduje konieczny rozwój taboru samochodowego i sprzętu pożarniczego. Począwszy od lat 70 – tych XX wieku dynamicznie wzrastała liczba samochodów gaśniczych i pomocniczych będących na wyposażeniu straży. W momencie rozpoczęcia funkcjonowania zawodowej straży w 1975 roku komenda na wyposażeniu miała: ciężki samochód gaśniczy z autopompą GCBA 6/32 Jelcz, średni samochód gaśniczy z autopompą i motopompą GBAM 2/16 Star, średni samochód gaśniczy z proszkiem gaśniczym GPr 750 Star, samochody pomocnicze (operacyjne i kwatermistrzowskie) SLOp Gaz-51, SLOp Warszawa M-20, SKw Żuk A03. Sprzęt był wymieniany na nowy w miarę jego zużycia i nowych potrzeb związanych z rozszerzającym się zakresem obowiązków straży, jednak na uwagę zasługują następujące fakty wprowadzenia po raz pierwszy w sochaczewskiej komendzie do eksploatacji nowych typów pojazdów:
    1982 r. samochód dowodzenia i łączności SDł – Żuk A-15 oraz samochód z 18 – to metrowym podnośnikiem hydraulicznym SH18 – Star 29.
    1987 r. samochód zaopatrzeniowy SKw – Star 200.
    1989 r. lekki samochód ratownictwa technicznego – SLRt Polonez Truck.
    1993 r. lekki samochód ratownictwa chemicznego SLRChem IVECO.
    2001 r. średni samochód gaśniczy z napędem terenowym 4×4 – GBA 2/25 Renault Midliner.
    2003 r. samochód rozpoznawczo-ratowniczy SLRr Nissan Pick-Up.
    2004 r. łódź ratownicza Quick Silver z silnikiem zaburtowym.
    2008 r. samochód z 23 metrowym podnośnikiem hydraulicznym z drabiną SH 23 MAN.
    2017 r. quad ratowniczy Yamaha Grizzli.

    Opublikowane przez admin @ 10:44 @ 1 553 odsłon



 



Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celach statystycznych. Możesz zmienić ustawienia służące do obsługi cookies w przeglądarce internetowej. Jeśli kontynuujesz przeglądanie naszych stron bez zmian tych ustawień, przyjmujemy, że wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Więcej szczegółów w dokumencie "Polityka prywatności".