{"id":132,"date":"2009-07-14T22:11:00","date_gmt":"2009-07-14T20:11:00","guid":{"rendered":"http:\/\/www.kppspsochaczew.pl\/?p=132"},"modified":"2019-11-25T12:45:21","modified_gmt":"2019-11-25T11:45:21","slug":"pomoc-profesjonalna","status":"publish","type":"post","link":"http:\/\/www.archiwum.kppspsochaczew.pl\/2009\/07\/14\/pomoc-profesjonalna\/","title":{"rendered":"Pomoc profesjonalna"},"content":{"rendered":"

Dzi\u0119ki uprzejmo\u015bci pani Moniki Gadzi\u0144skiej z redakcji tygodnika „Echo Powiatu” publikujemy artyku\u0142 pt.”Pomoc profesjonalna” o naszym koledze – ogn. Romanie Tomaszewskim. Zapraszamy do lektury!<\/p>\n

Nie zawsze potrzebuj\u0105cy pomocy otrzymuje j\u0105 we w\u0142a\u015bciwym momencie. Tym razem by\u0142o jednak inaczej. Alej\u0105 Kasztanow\u0105 w Rybnie, w kierunku w\u0142asnego domu jecha\u0142 Roman Tomaszewski, stra\u017cak z sochaczewskiej Komendy Powiatowej PSP i jednocze\u015bnie cz\u0142onek Ochotniczej Stra\u017cy Po\u017carnej w Rybnie.<\/em><\/p>\n

Nagle zobaczy\u0142 czarny dym wydobywaj\u0105cy si\u0119 z jednej z posesji. Niewiele zastanawiaj\u0105c si\u0119 wpad\u0142 na podw\u00f3rko. Okaza\u0142o si\u0119, \u017ce w warsztacie naprawy samochod\u00f3w nast\u0105pi\u0142 wyciek paliwa, a w nast\u0119pstwie jego zapalenie si\u0119.<\/em><\/p>\n

Silne zadymienie, wysoka temperatura i silnie poparzone r\u0119ce utrudnia\u0142y w\u0142a\u015bcicielowi walk\u0119 z ogniem. Do pomieszcze\u0144 warsztatowych przylega budynek mieszkalny, co stwarza\u0142o realne zagro\u017cenie rozprzestrzenia si\u0119 po\u017caru. Roman Tomaszewski wyprowadzi\u0142 pana Kazimierza z warsztatu, a sam, przy pomocy podr\u0119cznego sprz\u0119tu ga\u015bniczego, skutecznie st\u0142umi\u0142 ogie\u0144. Potem uda\u0142 si\u0119 do pobliskiej apteki po \u015brodki opatrunkowe i po udzieleniu pierwszej pomocy, odwi\u00f3z\u0142 poszkodowanego do Szpitala Powiatowego w Sochaczewie.<\/p>\n

Roman Tomaszewski wcale nie chcia\u0142 o tym rozmawia\u0107, nie powiadomi\u0142 nawet stra\u017cy, \u017ce by\u0142o takie zdarzenie. Jego koledzy dowiedzieli si\u0119 o wszystkim z przypadkowej rozmowy. Jeden ze stra\u017cak\u00f3w zadzwoni\u0142 do naszej redakcji z informacj\u0105 o prawdziwie stra\u017cackim i przede wszystkim ludzkim odruchu kolegi.<\/p>\n

To, \u017ce Roman Tomaszewski nie bardzo chcia\u0142 rozmawia\u0107 na ten temat, specjalnie mnie nie zdziwi\u0142o. Znam go bowiem od lat i wiem, \u017ce wszystko, co robi, robi naprawd\u0119, a nie dla poklasku. Jest mocno za\u017cenowany ca\u0142\u0105 sytuacj\u0105 i nie uwa\u017ca, \u017ce uczyni\u0142 co\u015b nadzwyczajnego. Jednak koledzy i prze\u0142o\u017ceni, a tak\u017ce w\u0142a\u015bciciel warsztatu, s\u0105 innego zdania. Gdyby nie podj\u0119te przez niego dzia\u0142ania, mog\u0142o sko\u0144czy\u0107 si\u0119 o wiele gorzej. Poszkodowany w\u0142a\u015bciciel warsztatu twierdzi, \u017ce dzi\u0119ki determinacji i profesjonalizmowi Romana Tomaszowskiego uratowany zosta\u0142 jego dobytek, a mo\u017ce i \u017cycie. List z podzi\u0119kowaniami przes\u0142a\u0142 na r\u0119ce Mazowieckiego Komendanta Wojew\u00f3dzkiego PSP w Warszawie.<\/p>\n

Prze\u0142o\u017ceni stra\u017caka r\u00f3wnie\u017c docenili jego postaw\u0119 i wystosowali wnioski o nadanie Romanowi Tomaszewskiemu tytu\u0142u Stra\u017caka Miesi\u0105ca. Stosowne pisma w tej sprawie Mazowieckiemu Komendantowi z\u0142o\u017cy\u0142 zar\u00f3wno Komendant PSP w Sochaczewie, jak i prezes Zwi\u0105zku Powiatowych OSP.<\/p>\n

<\/em><\/em>W tym wszystko nie chodzi bynajmniej o czcze hymny pochwalne, ale o pokazanie, \u017ce s\u0105 ludzie, dla kt\u00f3rych pomoc innym nie jest niczym nadzwyczajnym, a bycie stra\u017cakiem nie ogranicza si\u0119 li tylko do pracy na s\u0142u\u017cbie.<\/em><\/p>\n\n \t\t\n\t\t\t\t